Sejm może wyrazić wotum nieufności nowemu rządowi Mateusza Morawieckiego

Art. 158 Konstytucji pozwala Sejmowi na wyrażenie wotum nieufności Radzie Ministrów. Nowa Rada Ministrów zostanie powołana przez Andrzeja Dudę 27 listopada. Tego dnia pojawi się możliwość złożenia wniosku o wotum nieufności.

Głosowanie nad wotum nieufności może odbyć się najwcześniej 7 dni po zgłoszeniu wniosku (art. 158 ust. 2 Konstytucji), czyli najwcześniej 4 grudnia, i tego dnia nowy rząd Mateusza Morawieckiego może zakończyć swój żywot.

Jeśli Sejm nie wyrazi wotum nieufności, to rząd ten będzie mógł funkcjonować o tydzień dłużej, do 11 grudnia, gdyż nowy Prezes Rady Ministrów dysponuje 14-dniowym terminem, który właśnie wtedy wygaśnie, aby zwrócić się do Sejmu o wotum zaufania (art. 154 ust. 2 Konstytucji).

Tak więc wotum nieufności może skrócić o tydzień żywot rządu, który zostanie powołany wbrew woli Sejmu i wbrew woli Narodu wyrażonej w wyborach.

Czy jest to zgodne z prawem?

Pojawiają się pytania, czy wyrażenie wotum nieufności (art. 158 Konstytucji) wobec rządu, który dopiero powstaje według procedury z art. 154 Konstytucji, jest zgodne z prawem. Otóż jest. Wynika to przede wszystkim ze słów Konstytucji (interpretacja dosłowna). Owszem, na mocy art. 154 ust. 2, prezes tej nowo powołanej Rady Ministrów będzie mieć przed sobą obowiązek przedstawienia Sejmowi wniosku wotum zaufania, ale ten obowiązek w żaden sposób nie zmienia statusu prawnego Rady Ministrów, która istnieje w pełni od chwili, gdy została powołana, i wszystkie przepisy Konstytucji dotyczące Rady Ministrów, w szczególności przepisy o wotum nieufności, będą miały do niej zastosowanie już od 27 listopada.

Czy istnieją jakieś argumenty systemowe przemawiające za tym, żeby uznać, że Sejm nie ma prawa wyrazić wotum nieufności wobec Rady Ministrów, która powinna niedługo złożyć wniosek o wotum zaufania? Takich argumentów też nie widać. Procedura powoływania rządu w trzech krokach (art. 154-156 Konstytucji) zbudowana jest tak, aby faworyzować utworzenie rządu również w sytuacjach, w których nie ma w Sejmie oczywistej większości na rzecz żadnego rządu. Celem tej procedury w żadnym wypadku nie jest ani opóźnianie tworzenia rządu, ani faworyzowanie dalszego trwania rządu, gdy Sejm jasno popiera utworzenie innego rządu.

Wotum nieufności, które Sejm może wyrazić, wymaga większości ustawowej liczby posłów (231 głosów za, niezależnie od tego, czy pozostali głosują przeciwko, wstrzymują się czy są nieobecni) i ma charakter konstruktywny, czyli zawiera wskazanie nowego premiera. Te warunki oznaczają, że wotum nieufności da się uchwalić jedynie wtedy, gdy w Sejmie jest jednoznaczna większość na rzecz innego rządu. Tak więc wotum nieufności wyrażone podczas trwania procedury z art. 154 Konstytucji nie może utrudnić utworzenia rządu, gdy Sejm jest chwiejny – w takim przypadku wotum nieufności nie zostanie uchwalone. Wotum nieufności służy jedynie do obalenia rządu wtedy, gdy Sejm jednoznacznie chce innego rządu. To nie udaremnia celów, dla których ustanowiono procedurę z art. 154-156. Nie ma tu sprzeczności.


fotografia: Łukasz Błaszkiewicz/Kancelaria Sejmu